Wiosna już się zadomowiła i pora na lżejsze, owocowe desery jest idealna. Deser który Wam dziś pokażę często gości w domu mojej Mamy w postaci ciasta na całą blachę. Mniej zrobić nie można, bo znika błyskawicznie.
SKŁADNIKI:
na 6-8 porcji
- opakowanie biszkoptów (nie zużyjesz całego)*
- 150 g malin lub truskawek (mogą być mrożone)
- 250 g śmietany 36 %
- 2 galaretki truskawkowe lub malinowe
- 1 łyżka cukru waniliowego
* możesz upiec tradycyjny biszkopt w tortownicy
Galaretki zróbcie w osobnych naczyniach według przepisu na opakowaniu, ale zmniejszcie ilość wody do 250 ml na 1 galaretkę. Odstawcie je w chłodne miejsce do stężenia.
Jeśli używacie mrożonych owoców, zagotujcie w rondelku odrobinę wody i wrzućcie mrożonkę. Kiedy owoce się rozgotują dodajcie cukier i odparujcie nadmiar wody.
Jeśli owoce są świeże, po prostu rozgniećcie je widelcem na papkę.
Kiedy galaretka będzie już lekko stężała ubij śmietanę.
1 galaretkę wymieszajcie dokładnie z owocami. Jeśli używacie całego biszkoptu, wylejcie ją na ciasto. Jeśli używacie biszkoptów możecie, tak jak ja, najpierw wylać do formy lub miski galaretkę z owocami, a później zanużyć w niej biszkopty.
1 galaretkę wymieszajcie dokładnie z owocami. Jeśli używacie całego biszkoptu, wylejcie ją na ciasto. Jeśli używacie biszkoptów możecie, tak jak ja, najpierw wylać do formy lub miski galaretkę z owocami, a później zanużyć w niej biszkopty.
Kiedy galaretka z owocami będzie już trochę sztywna, wylejcie na górę galaretkę wymieszaną z bitą śmietaną.
Wstawcie deser do lodówki na kilka godzin.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz