Serowe oponki

Serowe oponki to jedno ze wspomnień z mojego dzieciństwa. Uwielbiałam te smażone przez ciocię puszyste krążki. Długo szukałam przepisu na ten przysmak i w końcu przypomniała mi go kuzynka.

SKŁADNIKI:

Na 20 sztuk

• 500 g twarogu (najlepiej mielonego, ale niekoniecznie)
• 2 szklanki mąki pszennej lub krupczatki
• 2 jajka
• 1/4 szklanki cukru
• olej rzepakowy do smażenia
• cukier puder

Wlej olej do szerokiego garnka i postaw na małym palniku, jak zrobisz ciasto, to akurat będzie rozgrzany.

Ser rozgnieć widelcem, dodaj jajka i cukier i dokładnie wymieszaj.

Do sera wsyp połowę mąki i zacznij zagniatać ciasto. Dosypuj powoli resztę mąki aż ciasto będzie miękkie ale gładkie.

Rozwałkuj ciasto na grubość ok. 1,5 cm. Szklanką wycinaj kółka, a kieliszkiem dziurki. 

Oponki wrzucaj na gorący olej i po chwili delikatnie je porusz. Smaż oponki na złoty kolor, obracając kilka razy. Gotowe odłóż na ręcznik kuchenny to osuszenia. Jeszcze ciepłe posyp obficie cukrem pudrem.

SMACZNEGO!

Walentynkowa pyszność dla początkujących

Św. Walenty od wieków jest patronem osób dotkniętych ciężkimi chorobami umysłowymi, nerwowymi i epilepsją, od niedawna także tych zakochanych. Ot, taki psikus! Dziś skupmy się jednak na świętowaniu słodkiej miłości. Mam dla Was przepis, którym bez trudu zaskoczycie ukochaną osobę. Jest tak łatwy, że poradzi z nim sobie nawet ktoś, kto do kuchni zwykle się nie zbliża. Przepis został opublikowany na stronie Nasze Miasto, więc nie będę go powtarzać, a jedynie polecę Wam link. Najłatwiejszy na świecie mus czekoladowy znajdziecie tutaj.

Udanych i słodkich walentynek!

Jabłka pod kruszonką wersja 2.0

Bardziej sielskiego, prostego i pysznego deseru chyba nie ma. Jabłka pod kruszonką to klasyka w najlepszym wydaniu. Tym razem jednak postanowiłam na chwilę z klasyką zerwać i jabłka przykryłam kruszonką w wersji fit. 

SKŁADNIKI: 

na 4 nieduże porcje

• 2 duże jabłka
• 1 gruszka
• 1 łyżeczka mąki kukurydzianej/skrobi ziemniaczanej
• 4 łyżki płatków owsianych
• 2 łyżki masła
• 1 łyżka brązowego cukru
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 łyżeczki imbiru

Nastaw piekarnik na 180°C. Przygotuj 4 ramekiny.

Jabłka i gruszkę umyj, obierz i pokrój w nieduże kawałki. Dodaj do nich imbir i cynamon.

Rozpuść masło. W misce wymieszaj płatki owsiane, cukier i masło.

Owoce wymieszaj z mąką i nałóż do 4 ramekinów/kokilek. Na wierzch nałóż owsianą kruszonkę. Zapiekaj do czasu aż kruszonka się ładnie zrumieni. 

 

Zapiekane owoce są równie smaczne na ciepło jak i na zimno.

SMACZNEGO!

Uwaga: Do kruszonki możesz też dodać różne siekane orzechy.

Kruche ciasteczka pomarańczowe

Są łatwe, szybkie i smakują doskonale. Czego chcieć więcej. Kruche, wielozbożowe ciasteczka pachnące pomarańczą to w grudniu pozycja obowiązkowa.

SKŁADNIKI:

• 350 g mieszanej mąki (ja użyłam krupczatki, pszennej pełnoziarnistej, żytniej i żytniej pełnoziarnistej)
• 100 g cukru pudru
• 3 żółtka
• 200 g zimnego masła
• skórka otarta z 1 pomarańczy i sok z 1/2 pomarańczy
• 1/2 płaskiej łyżeczki cynamonu
• szczypta świeżo otartej gałki muszkatołowej

Mąkę i cukier puder przesiej na stolnicę. Dodaj pokrojone w kostkę masło i rozetrzyj je. Dodaj pozostałe składniki i zagnieć gładkie, nieklejące się ciasto. Odstaw je na godzinę do lodówki lub 15-20 minut do zamrażarki.

Nastaw piekarnik na 180°C.

 

Chłodne ciasto rozwałkuj na grubość ok 0,5 cm. Szklanką lub wykrawaczką wytnij ciasteczka. Jeśli chcesz użyć ozdobnych stempelków to odciśnij teraz mocno wzór.

Ciasteczka poukładaj na blasze wyłożonej papierem do wypieków. Piecz ok. 10-15 minut. Gotowe odłóż na kratkę do wystudzenia.

Jeśli chcesz wzmocnić pomarańczowy smak ciasteczek z cukru pudru i odrobiny soku z pomarańczy przygotuj lukier i nałóż na ciastka.

SMACZNEGO!

Amaretti scuri

Doskonałe miękkie ciasteczka, pachnące czekoladą i migdałami. Czy może być coś lepszego? Chyba nie. Amaretti scuri to bardzo łatwe i szybkie makaroniki. Najlepiej smakują z gorącym kakao lub kawą. Przepis pochodzi z Nigelli ekspresowo.

SKŁADNIKI:

• 2 białka z dużych (L, XL) jajek lub 3 z małych (M)
• 200 g mielonych migdałów
• 30 g kakao
• 175 g cukru pudru

Rozgrzej piekarnik do 200°C. Dużą blachę wyłóż papierem do wypieków.

Do miski przesiej kakao i cukier puder, dodaj mielone migdały i wymieszaj.

Do suchych składników dodaj białka (nieubite) i wymieszaj wszytko widelcem do uzyskania jednolitej masy.

Do dużej miski wlej sporo zimnej wody. Zmocz ręce i formuj niewielkie kulki z ciasta. Układaj je na blaszce i lekko spłaszczaj. Powinno wyjść ok. 25 ciastek.

Ciasteczka wstaw do gorącego piekarnika i piecz 11 minut. Upieczone nadal będą miękkie, ale wyraźnie ścięte z wierzchu. Wyjmij je z piekarnika, daj kilka minut odpocząć, a potem przełóż na kratkę do wystygnięcia.

SMACZNEGO!

Tiramisu

Tiramisu to doskonały włoski deser, znany chyba na całym świecie. W oryginalnym przepisie znajdziemy jednak surowe żółtka, a jak wiadomo nie każdy może je jeść. Dobrą alternatywą jest więc tiramisu ze śmietaną zamiast jajek. Bezpieczne nawet dla dzieci i kobiet w ciąży, a równie smaczne jak klasyczna wersja. Dodatkową zaletą "śmietankowego" tiramisu jest też jego błyskawiczne przygotowanie.

SKŁADNIKI:

• 250 g serka mascarpone
• 125 g gęstej słodkiej śmietany 36 %
• 3 łyżki cukru pudru
• filiżanka mocnej kawy
• 50 g likieru amaretto
• 150 g biszkoptów "języczków"
• kakao

Ubij na sztywno śmietankę. Mascarpone wymieszaj z cukrem pudrem i dodaj śmietanę. Najwygodniej połączyć wszystko przy pomocy silikonowej łopatki.

Do filiżanki kawy wlej kieliszek amaretto. W płynie maczaj biszkopty i układaj je w naczyniu.* Na biszkopty nałóż połowę kremu. Na kremie ułóż kolejną warstwę nasączonych biszkoptów i znowu krem. ?Wierzch oprósz kakaem.

Gotowy deser włóż na co najmniej 2 godziny do lodówki.

SMACZNEGO!

*do tiramisu używa się prostokątnych, przezroczystych naczyń, ale możesz użyć innego.

Koktajl "Wspomnienie lata"

Za oknem plucha, kałuże, śniegodeszcz i dużo tego czego nie lubię. Na szczęście w kuchni udało mi się schować odrobinę lata. Słodkie, soczyste owoce, to najlepszy sposób, żeby przetrwać tę okropną pogodę. Nie dość, że mają dużo witamin, to jeszcze cudownie smakują. Dziś na drugie śniadanie lub deser proponuję koktajl.

SKŁADNIKI:

na dwie porcje koktajlu:

• 1 szklanka maślanki lub jogurtu naturalnego
• garść borówek
• 2 małe dojrzałe banany
• kilka truskawek
• 2 łyżki miodu (można dać mniej)
• sok z 1/2 cytryny
• odrobina startego świeżego imbiru

na konfiturę:

• 3 łyżki borówek
• 2 łyżeczki cukru
• woda

Owoce umyjcie o odłóżcie do osuszenia. Banany obierzcie i pokrójcie, a z truskawek usuńcie szypułki. Wszystkie składniki zmiksujcie w blenderze. Bardzo ważny jest dodatek cytryny, bez tego koktajl będzie miał nieładny szary kolor.

Borówki na konfiturę rozgniećcie widelcem. Owoce z odrobiną wody i cukrem musicie gotować przez kilkanaście minut, tak, żeby woda odparowała a masa zgęstniała.

Konfiturę borówkową można nałożyć na dno szklanki.

SMACZNEGO!

Tarta z patelni

Na upieczenie pysznego ciasta wystarczy czasami pół godziny. Tak jest z jabłkową tartą z patelni, czyli ekspresową wersją klasycznej francuskiej tarty tatin.

SKŁADNIKI:

• twarde, niezbyt słodkie jabłka (ilość zależy od wielkości patelni)
• cukier (w zależności od upodobań)
• cukier waniliowy
• cynamon
• imbir 
• masło - ok. 1 łyżki
• gotowe ciasto francuskie

Obierzcie jabłka i pokrójcie je w ósemki. Na patelni, którą można włożyć do piekarnika roztopcie łyżkę masła, dodajcie jabłka, cukier do smaku i przyprawy. Ich ilość zależy od Waszych upodobań.

Kiedy jabłka będą zrumienione zakryjcie je ciastem francuskim. Brzegi ciasta podwińcie lekko do środka. Tak przygotowaną tartę włóżcie do nagrzanego do 180°C piekarnika. Kiedy ciasto francuskie nabierze złotego koloru, znaczy, że jest już upieczone.
Wyjmijcie patelnię z piekarnika. Tylko ostrożnie! Ja w tym momencie zwykle się czymś poparzę. Po ok. 5 minutach możecie wyłożyć tartę na talerz. 

Ponieważ tarta piekła się do góry nogami wystarczy położyć na patelni talerz i razem wszystko obrócić.

SMACZNEGO!

Czeko... czeko... czekolada

Czasami chodzi za mną całymi dniami. Cierpliwie kusi i w końcu oprzeć się nie mogę. Czekolada. Najbardziej lubię prawdziwą gorzką czekoladę. Mogę jeść ją tak po prostu, ale często robię na jej podstawie deser. Najczęściej są to czekoladowe muffiny.



SKŁADNIKI:

• 250 g mąki,
• 175 g cukru,
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 1/2 łyżeczki sody,
• 2 łyżki naturalnego, gorzkiego kakao,
• 150 g czekolady (ja używam gorzkiej, ale może być mleczna lub deserowa),
• 250 ml mleka,
• 90 ml oleju,
• jajko.

Do miski lub garnka wsyp wszystkie suche składniki, czyli: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i kakao. Dokładnie wymieszaj.

W drugim naczyniu wymieszaj wszystkie mokre składniki, czyli: mleko, olej i roztrzepane jajko. Czekoladę pokrój na małe kawałeczki.

Połącz wszystkie składniki (suche, mokre i czekoladę) i dość niedokładnie wymieszaj. Im więcej grudek tym lepsze będą muffiny.

Ciasto wlej do formy do muffinek, lub do papilotek. Piekarnik rozgrzej do 200°C.



Muffiny powinny piec się ok 15-20 minut. W zależności od wielkości foremek z podanych składników powinno wyjść od 12 do 20 muffinek.

Najwięksi fani czekolady mogą udekorować muffiny czekoladową polewą.

SMACZNEGO!