17 sty 2013

Żurawinowa konfitura

Żurawina to jeden z moich ulubionych zimowych owoców. Do niedawna używałam zwykle żurawiny suszonej, ale w tym roku postanowiłam zmierzyć się ze świeżą. Na wszelki wypadek szczelnie zapakowałam ją w słoiczki.



SKŁADNIKI:
  • 700 g świeżej żurawiny
  • 3 duże twarde jabłka
  • cukier
  • świeży imbir


Jabłka musicie obrać i pokroić w średnią kostkę. Odłóżcie garść żurawiny, a resztę, razem z jabłkami wrzućcie na patelnię. Doprawcie startym imbirem. 


W zależności od upodobań i słodkości jabłek dosypcie do owoców odpowiednią ilość cukru. Ja użyłam około pół szklanki. Teraz trzeba poczekać aż cukier się rozpuści, a owoce pokryją się lepkim syropem. Konfiturę trzeba często mieszać!


Kiedy owoce osiągną odpowiednią konsystencję (dość gęstą i zbitą) przełóżcie jeszcze cieple do wyparzonych słoiczków. Można je pasteryzować, że ja zwykle od razu zamieniam je w babeczki lub ciasto ;)


 SMACZNEGO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz