Puszyste czekoladowe babeczki i lekka, kremowa, truskawkowa pianka to połączenie doskonałe. Takie babeczki świetnie nadają się na przyjęcia, czy podwieczorki, bo są nie tylko smaczne, ale też ciekawie wyglądają.
Przepis pochodzi z książeczki Babeczki słodkie i pikantne wydawnictwa Weltbild.
SKŁADNIKI:
na 14 babeczek:
- 275 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 3 łyżki dobrego kakao
- 1 jajko
- 130 g cukru
- 80 ml oleju słonecznikowego + 2 łyżki do wysmarowania formy
- 300 ml maślanki
na krem:
- 150 g truskawek
- 200 ml śmietany 36 %
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 łyżka żelatyny, lub śmietan-fix
Piekarnik rozgrzejcie do 180°C. Foremkę do muffinek wysmarujcie olejem.
Mąkę wymieszajcie z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao. Przesiejcie wszystko. Do rozbełtanego jajka dodajcie cukier, olej i maślankę. Dokładnie wymieszajcie masę. Na koniec dodajcie przesiane suche składniki i szybko wymieszajcie całość. Łatwe, prawda?
Ciasto nałóżcie do formy, do 2/3 wysokości zagłębień. Pieczcie ok 20 minut (do suchego patyczka).
Upieczone babeczki odłóżcie do wystygnięcia. Z formy wyciągnijcie je dopiero kiedy będą chłodne (chyba, że macie formę silikonową, wtedy można wcześniej).
Przygotujcie krem. Ok. 1/3 truskawek odłóżcie do dekoracji. Resztę zmiksujcie na gładką masę. Ubijcie na sztywno śmietanę z cukrem waniliowym i ewentualnie fixem. Jeśli używacie żelatyny, rozpuśćcie ją w 2 łyżkach gorącej wody i lekko przestudzoną wlejcie do śmietany. Śmietankę połączcie ze zmiksowanymi truskwakami. Krem odstawcie na kilkanaście minut do lodówki, aby lekko stężał.
Babaeczki przekrójcie na pół i przełóżcie kremem śmietankowym. Odrobiną kremu i kawałkiem truskawki udekorujcie też wierzch.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz