Babeczki marmurkowe

Odkąd nie mam normalnego piekarnika (tak, tak, ta tragedia dopadła i mnie, teraz muszę radzić sobie z małym piecykiem) muszę kombinować jak przerobić klasyczne ciasta, żeby zmieściły się do mojego mini-piecyka. Najbardziej oczywistym sposobem jest upieczenie ich w formie babeczek. Tak właśnie zrobiłam z babką marmurkową. To klasyczne, proste ciasto zawsze wygląda i smakuje znakomicie, także w wersji mini.
Przepis pochodzi ze strony thekitchn.com.

SKŁADNIKI:

na 12 babeczek lub jedną dużą babkę 22x12 cm 

• 110 g miękkiego masła + 1 łyżka do wysmarowania foremek
• 1 szklanka cukru
• 1 3/4 szklanki mąki (ja użyłam 1 szklankę pełnoziarnistej pszennej i 3/4 zwykłej pszennej)
• 1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/2 łyżeczki soli
• 3 jajka
• 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
• 2/3 szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
• 1/3 szklanki kakao

Przygotujcie foremki. Jeśli używacie mufinkowych, wysmarujcie każdą dokładnie masłem lub wyłóżcie papilotkami, dużą blachę natłuśćcie i obsypcie delikatnie mąką.

Piekarnik nastawcie na 180°C. 

Masło i cukier ubijcie na puszystą masę. Jajka rozbełtajcie i po trochu wlewajcie do masła, stale ubijając.

W osobnym naczyniu wymieszajcie mąkę z sodą i solą. Dodajcie 1/3 do masy maślanej. Później dodajcie połowę maślanki. Kiedy wszystko dobrze się wymiesza dodajcie resztę mąki i maślanki (1 łyżkę maślanki odłóżcie). Dokładnie wymieszajcie ciasto.

Podzielcie ciasto na pół. Do jednej części dodajcie kakao i odłożoną maślankę.

Jeśli używacie małych foremek, nakładajcie po 1 łyżce jasnego i ciemnego ciasta na zmianę. W dużej formie najpierw wyłóżcie jasne, potem ciemne ciasto i zróbcie wzorek trzonkiem drewnianej łyżki.

Ciasto pieczcie ok. 40 minut, babeczki powinny być gotowe po 15. Przed wyjęciem ciasta/babeczek z piekarnika sprawdźcie patyczkiem czy jest upieczone. Gotowe odstawcie na kratkę do wystudzenia.

SMACZNEGO!