SKŁADNIKI:
- 1,2 kg sera białego (najlepiej taki do zmielenia, nie gotowy),
- 6 ugotowanych ziemniaków średniej wielkości,
- 30 dkg cukru,
- 1 kostka (250 g) margaryny,
- 7 jajek,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- rodzynki, skórka pomarańczowa itp.
Oddzielcie białka od żółtek. Żółtka z masłem i cukrem utrzyjcie na puszystą i gładką masę (aż rozpuści się cukier). Połączcie masę z serem.
Mąki i proszek do pieczenia wymieszajcie w jednym naczyniu. W drugim ubijcie na sztywno białka. Powoli dodawajcie pianę z białek i mąki do sera. Delikatnie wymieszajcie, tak aby sernik nie stracił puszystości.
Ciasto wlejcie do nasmarowanej masłem tortownicy i pieczcie ok 1,5 h w temp. 190°C. W moim piekarniku, po około godzinie trzeba sernik przykryć z góry folią aluminiową lub blachą do pieczenia. Podobnie jak w przypadku innych ciast wbity w upieczony sernik patyczek nie może być bardzo mokry (bardzo suchy też nie).
Gotowy sernik można polać czekoladą i udekorować bakaliami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz