Na początek nowego etapu tego bloga polecę Wam ciasto marchewkowe, które "chodziło" za mną od dawna, ale jakoś nie mogłam się zebrać. Po przeprowadzce uznałam, że skoro mam swoją wymarzoną kuchnię, to i ciasto z marchewek upiekę. Przepis znalazłam na jakimś innym blogu (nie pamiętam jakim :/ ) i trochę go zmodyfikowałam.
Składniki:
- 2 jajka
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku
- 1 łyżeczka sody
- 1 szklanka cukru (może być mniej)
- 150 ml oleju
- ok 1,5 szklanki tartej marchewki (można też dodać trochę dyni)
- po 1 łyżeczce imbiru i cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- mogą być też orzechy, migdały, rodzynki itp.
Ciasto nie powinno być zbyt gęste. Wlejcie je do wyłożonej pergaminem formy o wymiarach ok 25 x 25 cm. Nagrzejcie piekarnik do 150°C. Po ok. godzinie ciasto powinno być gotowe. Jak zwykle najlepiej sprawdźcie patyczkiem.
SMACZNEGO!
Uwaga: Przed podaniem można posmarować ciasto kremem. Ja zwykle używam serka śniadaniowego wymieszanego z odrobiną miodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz