26 lut 2013

Czekoladowe tartaletki

Foremki do tartaletek są już powszechnie dostępne a ich ceny przestały odstraszać. Właśnie dlatego tartaletki stają się coraz bardziej popularne. I dobrze, bo często łatwiej przygotować 2 tartaletki niż dużą tartę, z której część się zmarnuje. Zrobienie czekoladowych tartaletek z owocami zajmuje pół godziny, a jest to bardzo efektowny i ciekawy deser.


SKŁADNIKI:
(na dwie porcje)
  • 80 g ciasteczek digestive lub podobnych (kruche, pełnoziarniste)
  • 2 łyżki miękkiego masła
  • 60 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki gęstej śmietanki 36 %
  • kilka nasionek kardamonu (1 owoc)
  • 3-4 truskawki (w zależności od wielkości)
  • 1 łyżeczka gęstej śmietanki lub bitej śmietany do dekoracji
Piekarnik nagrzejcie do 170°C. Ciasteczka i masło włóżcie do blendera i miksujcie, aż stworzą gładką masę. Foremki posmarujcie neutralnym w smaku olejem. Ciastem wyłóżcie foremki - spód i ranty. Tartaletki włóżcie do piekarnika na 10-12 minut.
Czekoladę rozpuśćcie w kąpieli wodnej. Dodajcie utłuczone w moździerzu ziarenka kardamonu. Lekko przestudzoną czekoladę wymieszajcie ze śmietaną. Krem wyłóżcie na chłodne spody.
Truskawki pokrójcie w plasterki i ułóżcie na wierzchu. Środek ozdóbcie odrobiną śmietanki.


SMACZNEGO!

25 lut 2013

Koktajl "Wspomnienie lata"

Za oknem plucha, kałuże, śniegodeszcz i dużo tego czego nie lubię. Na szczęście w kuchni udało mi się schować odrobinę lata. Słodkie, soczyste owoce, to najlepszy sposób, żeby przetrwać tę okropną pogodę. Nie dość, że mają dużo witamin, to jeszcze cudownie smakują. Dziś na drugie śniadanie lub deser proponuję koktajl.


SKŁADNIKI:
na dwie porcje koktajlu:
  • 1 szklanka maślanki lub jogurtu naturalnego
  • garść borówek
  • 2 małe dojrzałe banany
  • kilka truskawek
  • 2 łyżki miodu (można dać mniej)
  • sok z 1/2 cytryny
  • odrobina startego świeżego imbiru
na konfiturę:
  • 3 łyżki borówek
  • 2 łyżeczki cukru
  • woda
Owoce umyjcie o odłóżcie do osuszenia. Banany obierzcie i pokrójcie, a z truskawek usuńcie szypułki. Wszystkie składniki zmiksujcie w blenderze. Bardzo ważny jest dodatek cytryny, bez tego koktajl będzie miał nieładny szary kolor.


Borówki na konfiturę rozgniećcie widelcem. Owoce z odrobiną wody i cukrem musicie gotować przez kilkanaście minut, tak, żeby woda odparowała a masa zgęstniała.
Konfiturę borówkową można nałożyć na dno szklanki.


SMACZNEGO!

22 lut 2013

Ach jak romantycznie...

Wiem, wiem, walentynki już były. Na szczęście nie oznacza to, że teraz pozostają nam kotlet schabowy i tatar na deser. Dlatego właśnie dziś proponuję Wam finezję w najprostszym i najlepszym wydaniu. Kwintesencja romantycznego deseru - truskawki w czekoladzie.


SKŁADNIKI:
  • 150 g truskawek
  • tabliczka ulubionej czekolady
  • i to wszystko :)
Przygotujcie kratkę do studzenia ciast lub, jak w moim przypadku, ruszcik do grilowania w mikrofalówce (jest wyższy i łatwiej układać owoce).
Truskawki opłuczcie i odstawcie na sitku do osuszenia. Czekoladę połamcie na kawałki i rozpuśćcie w kąpieli wodnej.


Osuszone owoce maczajcie do połowy w czekoladzie i odkładajcie "do góry nogami" na kratce lub ruszcie. W zależności od rodzaju czekolady i kilku innych czynników truskawki muszą odpocząc od kilku do kilkunastu minut - tak aby czekolada wystygła i wyschła. Proste prawda?


SMACZNEGO!

Uwaga: Tak przygotowanymi owocami można łatwo i efektownie ozdobić np. tort czekoladowy.


15 lut 2013

Słodkie resztki.

Lubicie bajaderki? Ja lubię, ale kiedy pomyślę o tym, z czego są robione, to mam pewne wątpliwości. Bo to przecież cukiernicze resztki i wszystko to co się danego dnia nie sprzedało. Niby wszystko jest ok, bo te "resztki" nadal są jadalne, ale mimo wszystko wolę bajaderki zrobić sama - ze "znajomych" resztek.


SKŁADNIKI:
  • ok. 2 szklanki pokruszonych resztek (trochę wyschniętego biszkoptu, babki, drożdżówek itp.) z ulubionymi bakaliami (ja dałam rodzynki i migdały)
  • 1 kieliszek ulubionego likieru, ja oczywiście użyłam amaretto
  • 100 g gorzkiej czekolady,
  • 2 pełne łyżki gęstej kremówki 36 %
  • kakao do obsypania kuleczek
Resztki ciast i bakalie pokruszcie na drobne kawałki. Nasączcie likierem i ewentualnie odrobiną wody, tak żeby były wilgotne, ale nie papkowate.
Czekoladę rozpuśćcie w kąpieli wodnej. Kiedy trochę przestygnie dodajcie śmietanę i wymieszajcie. Połączcie czekoladę i okruszki. Gotową masę odłóżcie na kilkanaście minut do lodówki. Z chłodnej łatwiej formować kuleczki.
Łyżką nabierajcie masę i formujcie kulki, później obtoczcie je w kakale. Znów odłóżcie do lodówki. Najlepiej wyjmijcie je przed samym podaniem.


SMACZNEGO!

7 lut 2013

Babeczki nieźle nadziane

Dziś bez wątpienia królują pączki i faworki, ja myślę już jednak o walentynkach. A te, kulinarnie, kojarzą mi się przede wszystkim z truskawkami, czekoladą i dobrym mussssującym winem. Właśnie takie będą walentynkowe babeczki. Najpierw zapraszam na nieźle nadziane truskawkami babeczki waniliowe.


SKŁADNIKI:
ciasto:
  • 125 g miękkiego masła
  • 50 g cukru
  • 50 g cukru waniliowego
  • 2 jajka
  • 60 g mąki pszennej
  • 60 g skrobi ziemniaczanej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
nadzienie:
  • 100 g truskawek (świeżych lub rozmrożonych)
  • 1 łyżka cukru - może być waniliowy
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 płaska łyżka skrobi ziemniaczanej
  • 2 łyżki wody
krem:
  • 120 g miękkiego masła
  • 60 g cukru pudru - bardzo drobny
  • barwnik spożywczy w żelu/paście/proszku

Włączcie piekarnik na 190°C. Formę do babeczek wyłóżcie papilotkami (ładnie będą pasowały różowe lub czerwone).
Masło z cukrem ucierajcie aż masa zrobi się jasna i puszysta. Oddzielcie żółtka od białek. Żółtka po jednym dodawajcie do masy (ciągle ucierając).
Wymieszajcie suche składniki (mąkę pszenną i ziemniaczaną i proszek do pieczenia) i przesiane stopniowo dodawajcie do masy. Na koniec ubijcie białka i delikatnie wymieszajcie z resztą ciasta.
Papilotki wypełniajcie do 3/4 wysokości. Włóżcie do rozgżanego piekarnika i pieczcie ok. 20 minut (do "suchego patyczka").
Upieczone babeczki odstawcie na kratkę do ostudzenia.


Kiedy babeczki stygną, możecie przygotować nadzienie. Truskawki posiekajcie w blenderze tak, aby były widzoczne niewielkie kawałeczki owoców. Przełóżcie je do rondelka, dodajcie cukier i ewentualnie łyżkę wody i podgrzejcie. Dodajcie ocet balsamiczny - doskonale "podbija" smak truskawek. Skrobię ziemniaczaną rozmieszajcie w 2 łyżkach wody i dodajcie do truskawek. Zagotujcie.
Niewielkim nożykiem lub "rączką" sztućca wydrążcie w babeczkach niewielkie otwory. Uważajcie aby nie przebić dna.
Za pomocą szprycy lub małej łyżeczki wypełnijcie przygotowane otwory nadzieniem.


Babeczki już teraz wyglądają apetycznie, ale skoro mają być wyjątkowe, to możecie przygotować krem.
Miękkie masło utrzyjcie z cukrem pudrem na jasną i lekką masę. Może to trochę potrwać, ale postarajcie się, aby ziarenka cukru nie były wyczuwalne w kremie. Do dobrze utartego kremu dodajcie odrobinę barwnika. Ja używam czerwonego barwnika w żelu i aby otrzymać ładny różowy krem dodaję go naprawdę odrobinę ("na czubku noża").
Babeczki najlepiej ozdobić za pomocą szprycy z ozdobną końcówką. Możecie też włożyć krem do mocnego worka, obciąć niewielki róg i tak wycisnąć masę.


SMACZNEGO!


5 lut 2013

Ciasto bez pieczenia

Z przerażeniem odkryłam, że wielu moich znajomych, którzy wynajmują pierwsze mieszkania, nie ma piekarnika! W niewielkiej przestrzeni okazuje się on luksusem. Właśnie dlatego dziś pokażę Wam ciasto, które nie potrzebuje pieczenia.



SKŁADNIKI:
  • 2 małe lub 1 duże opakowanie herbatników petit beurre
  • 1 opakowanie krakersów
  • 1 puszka masy krówkowej lub domowy kajmak
  • 0,5 l mleka
  • 3 łyżki cukru waniliowego
  • 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
  • 100 g czekolady
  • 1 łyżka śmietanki 36 % 
  • 1 łyżka masła
  • garść siekanych orzechów (włoskie, laskowe, migdały)
Formę do pieczenia lub inne kwadratowe naczynie  o wymiarach ok 22x22 cm wyłóżcie folią spożywczą.
Na dnie naczynia ułóżcie warstwę herbatników (blisko siebie). Potem przygotujcie masę budyniową.
400 ml mleka podgrzejcie z cukrem waniliowym. Skrobię ziemniaczaną rozmieszajcie z resztą zimnego mleka. Gdy mleko z cukrem będzie gorące wlejcie skrobię i szybko i dokładnie mieszajcie aż zgęstnieje. Gęsty budyń wyłóżcie na herbatniki.
Na masie budyniowej ułóżcie warstwę krakersów.
Gotową masę krówkową wyłóżcie do rondelka i lekko podgrzejcie stale mieszając. Kiedy będzie dość miękka rozsmarujcie ją na krakersach. Na górze ułóżcie kolejną warstwę krakersów. Przygotujcie polewę.
Czekoladę rozpuśćcie w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną i lekko przestudzoną połączcie ze śmietanką i masłem. Wymieszajcie aż będzie gładka. Wylejcie polewę na krakersy.
Orzechy uprażcie delikatnie na suchej patelni. Posypcie nimi ciasto.


Gotowe ciasto powinno schłodzić się dobrze w lodówce. Najlepiej zostawić je tam na noc, ale ostatecznie wystarczą 3-4 godziny.

SMACZNEGO!